Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 3 marca 2013

Cake pops, czyli ciasteczkowe lizaki

Witajcie:) Wybaczcie, że nie pisałam, ale ten tydzień był dla mnie bardzo ciężki. Dobrze, że chociaż w weekend mogę się wyluzowac. W piątek, gdy wróciłam ze szkoły robiłam "Cake pops". Choc nie wyszły tak jak zaplanowałam, to można powiedziec, że jak na pierwszy raz to może byc. Ciasto do lizaków robiłam z przepisu Tchibo, który był zamieszczony, dodatkowo w opakowaniu do formy do pieczenia ciasteczkowych lizaków. Następnym razem wypróbuję przepis bez jej użycia. I porównam, które lepiej smakują. Ale, teraz podam wam szybki przepis na ciasteczkowe lizaki, bez użycia formy, który jest świetny i osobiście go bardzo polecam. A oto przepis:
 Do miski wrzucamy ok. 400 g ciastek, ale możemy je zastąpic biszkoptami, czy ciastem. To zależy od tego co lubimy. Następnie miksujemy, tak żeby nie było dużych kawałków. Po zmiksowaniu, dodajemy 125 g serka mascarpone, 1/2 roztopionej czekolady, 2-3 łyżek miękkiego masła, 1 łyżka kakao, 1 łyżeczka cukru z wanilią. Uwaga! Uważnie sprawdźcie, czy przypadkiem nie kupicie "Cukier wanilinowy" Bo to nie to samo. Najlepiej zrobic samemu cukier z wanilią: wsypac zwykły biały cukier do szczelnego opakowania i dodac laskę wanilii. W ten sposób zaoszczędzimy i pieniądze, i będziemy mieli pewnośc, że jest to naprawdę cukier z wanilią. Teraz przejdźmy do lizaków, a więc to wszystko razem mieszamy łyżką lub mikserem, jak wam wygodniej. Następnie ciasto zagniatamy, na plastyczną masę i wkładamy do lodówki. By ciasto się schłodziło, dosłownie na 10 min. Później, po wyjęciu ciasta z lodówki, formujemy je na kulki. Patyczki do lizaków maczamy w roztopionej w kąpieli wodnej czekoladzie. I natychmiast w bijamy w kulkę. Chowamy do lodówki, aż całkowicie zastygną. Następnie obtaczam kulki w roztopionej czekoladzie lub lukrze. Delikatnie otrzepuję nadmiar czekolady i wbijam patyczki w kawałek styropianu lub jabłka. I pozostawiamy do zastygnięcia. Lizaki najlepiej smakują następnego dnia, bo wtedy mamy pewnośc, że czekolada dobrze zastygła. Możemy je również udekorowac np. kolorową posypką, polewą, kolorowym cukrem lub innymi dostępnymi w sklepach smakowitymi dekoracjami. Jednak to robimy wtedy kiedy czekolada jeszcze nie zastygła.
Życzę powodzenia i  jak to ja mówię Smakowitego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz